W czasie II wojny światowej Przysłop był kryjówką partyzantów Armii Krajowej z oddziału „Wilk”, dowodzonego przez por. Krystiana Więckowskiego „Zawiszę”. Zatrzymywali się tu także na odpoczynek i nocleg kurierzy z ludźmi przeprowadzanymi przez granicę. Łącznie kilkaset osób.
W latach 1943–1944 miały tutaj miejsce dramatyczne wydarzenia. 30 października 1943 r. Niemcy zastrzelili bacę Wojciecha Słowika, który mimo okrutnych tortur nie wydał nazwisk partyzantów.
Po udanej akcji partyzanckiej rozbrojenia posterunku policji w Ochotnicy Dolnej, 21 lutego 1944 Niemcy zorganizowali obławę, podczas której zginęło 5 partyzantów oddziału „Wilk” oraz 3 gestapowców. Jednym z nich był oberscharführer Franz Maywald, funkcjonariusz Gestapo z „Palace”, owianej czarną sławą zakopiańskiej „katowni Podhala”. Wydarzenie upamiętnia znajdujący się na przełęczy pomnik.
W ramach projektu podjęto współpracę z Gminą Łącko, miastami Nowy Sącz i Stary Sącz.
Nad wydarzeniem pozyskano patronat Instytutu Pamięci Narodowej.
Informacje w mediach:
Blog GRH Żandarmeria: